jest mi tak wspaniale gorzko, tak wspaniale niepewnie, jesteśmy razem jak melodia w moll, jak oczy widzące świat z każdej strony. wolę z Tobą, wolę z Tobą siedzieć na betonie, zimnym betonie, palić papierosa, choć wcale nie palę. wolę balans i chwiejność wolę czuć się jak bohaterka czarno-białego przedwojennego filmu, ruszać się bez jakiejkolwiek płynności, patrzeć w lewo, w prawo, w lewo, w prawo, w lewo. . . trafiasz w moją wrażliowść trafiam w Twoje myśli nie ma ciepła, nie ma głupotek, nie ma jasności i bezpieczeństwa. to nie pisk, to melodia w moll, słyszysz? the sea is calm- zaznaczam sercem w sercu.
eeeeee-kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk hihihi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz