Wydaje się, że gdy w życiu nie ma planu, to jest trudno. Jego brak potrafi dobić, ale również dać poczucie wolności płynącej z braku ograniczeń. Nie ma jednak nic przyjemniejszego, niż satysfakcja z realizacji obranego sobie celu. Szczególnie wtedy, gdy droga do osiągnięcia postanowień jest długa, mozolna i dość bolesna.
Przesadna nieustępliwość i upierdliwa ambicja - dodają skrzydeł nawet wtedy, gdy masz cztery nogi.
a oto plan:
no risk,no fun.
niedziela, 18 sierpnia 2013
piątek, 7 czerwca 2013
słodkie glissssando
Kazik śpiewa w Polsacie "Artystów" i ma w dupie nagrodę.
a ja słucham Merzbowa, czytam Cage'a i próbuję zrozumieć Pierre'a Schaeffera. jest trudno.
a ja słucham Merzbowa, czytam Cage'a i próbuję zrozumieć Pierre'a Schaeffera. jest trudno.
wtorek, 4 czerwca 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)