sobota, 8 listopada 2008

z wielką chęcią zaczęłabym posta od słowa : chuja, ale troche chcę się opamiętac. in the furute i'd like to be a singer. i choose this job because of flexible working hours and the fact, that my music will move people's emotions and give them relief. i want to give them time of carefreeness, when all their problems and worries disappear. performing in front of big audience would be great challenge and i don't care about money, i just want to share my love with everybody. czesc magda, lubię cie magda, bo w 10 minut przed lekcja angielskiego, kiedy jak zwykle odrabiamy homework w ostatniej chwili, potrafisz mnie natchnąc. głupie kilka minut głupia chwila i głupek ja, zapaliła się żaróweczka pt. co ze mną będzie? to, że świat się zmienia, to nic. to jest nieważne, czuję się jakbym miała do spełnienia misję. misja: nie zmieniaj piękna w trupa. "jestem ciekawy jak pielęgnujesz swoje talenty". cokolwiek się będzie działo, słońce, burza deszcz wiatr grad srad. i śnieg.
czujesz że zżera cie presja świata? znowu czytam poradnik młodego zielarza. biegać skakać latać pływać....

Brak komentarzy:

O mnie

Moje zdjęcie
piszę ile chcę! ale tylko do 1200 znaków.