marzę o tym, że gdy zobaczysz mnie inną niż zwykle, uwierzysz, że za tą chmurą niepewności, nagłą utratą stabilności zobaczysz gdzieś mnie taką, jaką mnie znasz. mam nadzieję, że spojrzysz na mnie jak na cały ten czas, wszystkie moje tajemnice, które znasz, wszystkie proste rzeczy, jakie we mnie widzisz i będziesz widziec mnie jako pełnię, jako całośc, gdy zobaczysz mnie jako strzęp niezgodności, znajdziesz gdzieś mnie taką, jaka jestem. chciałabym żeby był ktoś, kto we mnie uwierzy, że nawet wtedy, gdy składam się w nielogiczną myśl i czyn, jestem dalej pełnią i kształtem. ja w to wierzę całym sercem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz