wtorek, 6 maja 2008

nie nie nie przewiduję wzlotów

jakiś taki 'auto' dzień. autoanaliza zewnętrzna.



jasna cholera,nie wiem ile będzie trzeba czekac na kogoś, kto będzie w stanie dla mnie wypchac miśka cukierkami.żalowo

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

landrynkowo

za dużo cukru pisze...

jakie zajebiste ciuchy ;)

Anonimowy pisze...

Emilka&Sukienka?

Fajnie:]

Pozdrawiam a i

Sekta małych dzików w lesie górą ; )

Dzika.

O mnie

Moje zdjęcie
piszę ile chcę! ale tylko do 1200 znaków.