Ostatnio mam wiele ciekawych spostrzeżeń, mogłabym je opisywać lub dużo o nich mówić, ale widocznie brak możliwości daje do myslenia. Mimo, że przeżywam czas, w którym mam naprawdę sensowne myśli i nawet to, co robię jest sensowne, to zostawiam to sobie samej no i może jednej, dwóm osobom.
Miło jest wrócić do tego, co było kiedyś, gdy wszystko jest jakby odkurzone i widzę to z pewnym dystansem.
A dzisiaj dzisiaj dzisiaj dzisiaj dzisiaj dobra nie bede pisać co dzisiaj bo jak sie zaczyna to sie kończy a ja kończyc nie mam zamiaru. (a mimo to zaczęłam, chACHAcha chuj)
wesołych świąt ludzie, elo!
1 komentarz:
elo,elo trzy piec zero.
dystans-zecz potrzebna w dziesijeszym siwecie.
Jestemm nie tyle co zadowolona,ale wesola,pelna zycia..od ostatnio dluuugiego czasu.
Prześlij komentarz