dzień idealny to taki, w którym od początku do końca możesz zrobić to, na co masz właśnie ochotę i wszystkie znaki na niebie i ziemi pomagają ci w każdej czynności, świat wręcz zagłaskuje cię za spontaniczność, lekkość i nie znikający z twarzy uśmiech. w moim życiu niedziela musi być spędzona w konkretny sposób, żeby nie była kolejnym, przebytym, a nie przeżytym dniem. 18 kwietnia, niedziela, dzień idealny.
ohohohohoho "pocałunki na wietrze" :*
kobieta bez głowy robi zdjęcie
małżeństwo z kilkuletnim stażem
bohaterka wszelakich podwórkowych wzlotów
aaaa na koniec
pozdrowienia z trasy, he he !
5 komentarzy:
to w prezencie ślubnym ekspres ciśnieniowy ma być, dobrze pamiętam?
tak, dobrze pamiętasz! ;D
a kiedy wesele? bo nie możemy sie doczekać !!!!!!!!!!!!!!!
my też!
Edyta i Adrian.
eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee, nie wiem
Prześlij komentarz