czwartek, 26 marca 2009

the dd


bardzo kocham tę piosenkę(jedna z tych, które bardzo chciałabym móc kiedyś sama zaśpiewac z jakimś zespołem) bardzo kocham też wspomnienia, jakie przywołuje. najbardziej kojarzy mi się z Islandią i Dorotą, bo to ona podsunęła mi ich muzykę. wiele wiele razy spacerowałam słuchając jej po reykjaviku, nad oceanem, czując się troche jak w innym świecie, patrząc na zachód słońca i zegarek- 3 w nocy. nigdy, przenigdy nie czułam czegoś równie magicznego, jak będąc tam. wszystkim bardzo życzę, aby mogli się tam kiedyś znaleźc. mam dreszcze
piosenka oryginalnie prawie połowe krótsza, ale ten wstęp jest powalający. gdy na nich patrzę, gdy skupiam się na tekstach, nie mogę wyjsc z podziwu. niesamowita musi byc z nich para, tak samo, jak niesamowity zespół tworzą. to taki jeden z owoców życia, poznanie ich muzyki, bo zawsze wraca z tą samą siłą wspomnień i emocji.

Brak komentarzy:

O mnie

Moje zdjęcie
piszę ile chcę! ale tylko do 1200 znaków.